Kommer ud - hvordan man gør det, og hvad betyder det egentlig? At komme ud er processen med at afsløre din psykoseksuelle orientering - at informere din familie, venner eller kolleger om at være homoseksuel eller lesbisk.

"Od dawna interesuje mnie temat cuckold. Od zawsze był to mój fetysz. Chciałbym wyjść z tym tematem do niej, ale się wstydzę" - zaczął swój list Marcin, który poprosił nas o poradę, jak zacząć rozmawiać z partnerką o fantazjach. Z podobnymi refleksjami zmaga się wiele osób mających mniej standardowe preferencje. Co zatem możemy zrobić? Oto list Marcina: "Od dawna interesuje mnie temat cuckold. Od zawsze było to mój fetysz, żeby patrzyć na partnerkę bawiącą się z kimś innym, a najlepiej z kilkoma innymi. Chciałbym wyjść z tym tematem do niej, ale się wstydzę. Mamy 25 lat i jesteśmy od trzech lat razem. Brak mi pewności siebie w temacie seksu, a bardzo mi na tym zależy. Od czego zacząć? Jak ruszyć? Wiem, że najłatwiej byłoby małymi kroczkami jakoś sugerować, ale nie mam zielonego pojęcia jak. Mam też problem z mówieniem o sobie, nie bardzo potrafię wyrażać emocje. Wiem, że sprawia mi to wiele problemów i komplikuje związek... Jednym z moich fetyszy też jest lateks - nie tylko chciałbym oglądać w nim drugą połówkę, ale także sam w nim być. Kompletnie nie wiem, dlaczego i kompletnie nie wiem, jak zrobić taki coming out w sposób bezpieczny i skuteczny, który nie narazi mnie na odrzucenie emocjonalne". Jak powiedzieć partnerce o swoich preferencjach? Z podobnymi refleksjami zmaga się wiele osób mających mniej standardowe fantazje seksualne. Niestety brak edukacji seksualnej sprawia, że gros z nas ma poczucie, że tego typu pragnienia świadczą z pewnością o zaburzeniach seksualnych i wskazują, że coś jest z nami nie tak. Zwykle ludzie mają przekonanie, że mają ze sobą problem, skoro podnieca ich tzw. zdrada kontrolowana, czyli cuckold albo przebieranie się w lateksowe stroje. Nasz czytelnik pyta, w jaki sposób poinformować partnerkę o swoich preferencjach. Zaczęłabym od tego, by on sam wewnętrznie popracował nad tym, by zaakceptować i zrozumieć swoje potrzeby i by przestać się ich wstydzić. Każdy człowiek ma prawo do swoich fantazji i ich realizacji, o ile nie zagraża to życiu i zdrowiu własnemu oraz partnera i oczywiście kiedy ten wyraża w pełni świadomą zgodę na takie praktyki. Pamiętajmy, że tak naprawdę większość z nas ma swoje prywatne i niestandardowe fantazje seksualne, o których często nie mówi w obawie przed odrzuceniem czy wyśmianiem przez partnera. Zwłaszcza młode osoby lub mające wiele zahamowań i niewiele doświadczeń mogą czuć bardzo silny stres przed pokazaniem swojej seksualności w pełni. Może być to faktycznie spinające, ale warto się przełamać. Ukrywanie miesiącami swoich potrzeb, zwłaszcza gdy są silne, powoduje frustrację i niedomówienia. Powiedzenie otwarcie zawsze będzie wiązało się z pewnym ryzykiem, natomiast z moich obserwacji wynika, że brak rozmowy o seksie może również bardzo niekorzystnie wpłynąć na relację i czasem nawet przyczynić się do jej zatrzymania. Właściwy czas i miejsce Kiedy powiedzieć? Wtedy, kiedy ufamy partnerowi i czujemy się w jego towarzystwie pewnie i bezpiecznie. Jeśli nosimy się z zamiarem wyjawienia swoich preferencji, ale mamy poczucie, że zostaniemy odrzuceni i skrytykowani, to być może część tego głosu wewnętrznego pochodzi z naszych lęków, a część z poczucia, że jeszcze nie do końca czujemy się dobrze z naszym partnerem. Czasami może być to dobry weryfikator, czy na pewno dana osoba jest nam bliska i swobodnie czujemy się w jej towarzystwie. Część z nas potrzebuje czasu, by obnażyć swoje skryte pragnienia drugiej stronie, dlatego nie róbmy niczego na siłę, dajmy sobie czas na oswojenie się ze sobą. Autor listu jest ze swoją partnerką trzy lata - to dużo i mało. Czasami trzy lata to jeszcze niedostateczny czas, by wyjawić w pełni swoje potrzeby zwłaszcza, kiedy druga strona sama jest oceniająca, krytyczna albo też bardzo pozamykana. Kiedy jednak czujemy, że to jest ten moment i mamy gotowość do podzielenia się tematem, rzeczywiście warto zrobić to w przemyślany sposób, w komfortowych dla siebie i drugiej strony okolicznościach. Powiedzenie o fantazjach w pośpiechu, między załatwianiem jakichś innych ważnych spraw, może zostać zbagatelizowane. W klimacie kłótni i pretensji - również nie polecam, bo jeśli zaczniemy od ataku na drugą osobę lub przytyku w rodzaju: "ok, powiem ci, jakie mam fantazje, chociaż znając ciebie, pewnie mnie wyśmiejesz i skrytykujesz", to druga strona z miejsca przybierze postawę obronną i nie będzie otwarta na taką rozmowę. Nie bójmy się języka, nazywania rzeczy po imieniu. Często o seksie nie potrafimy mówić wprost, pewne słowa nie są nam w stanie przejść nam przez gardło, wstydzimy się. Dlatego posługujemy się określeniami medycznymi, albo infantylnymi, opowiadając o swoich tak przecież ważnych potrzebach i pragnieniach. Część osób odczuwa taki dyskomfort na myśl o rozmowie na temat seksu, że zamiast tego woli oglądać pornografię lub całkowicie zamknąć się w sobie. To żadne rozwiązanie! Jak ubrać w słowa? Jak powinna wyglądać taka rozmowa? Przede wszystkim dajcie sobie czas i przestrzeń. Nie miejcie też postawy roszczeniowej, że druga strona absolutnie musi przyklasnąć i w mig zacząć spełniać wasze fantazje. Pozwólcie, by oswoiła się z tematem, przemyślała go, sama poszukała dla siebie miejsca. Często partnerzy początkowo absolutnie nie godzą się na realizację fantazji drugiej strony, dopóki sami wnikliwie nie wgryzą się w temat. Czasami mogą potrzebować czasu, by zastanowić się, w jakiej formie nasze fantazje byłyby dla nich do przyjęcia. Być może z kimś o tym porozmawiać, poczytać, pooglądać filmy? Dajmy partnerom czas na przemyślenie, na poczucie się pewnie w temacie tak, by sam mógł wyznaczyć nam pewne granice, co jest dla niego do przyjęcia, a co absolutnie odrzuca. Nie dzielmy się wszystkimi fantazjami od razu. Najlepiej zacząć od tych delikatniejszych i potraktować rozmowę jako wzajemną wymianę swoich marzeń. Innymi słowy, nie tylko opowiedzieć o naszych ale też i z otwartością posłuchać o fantazjach drugiej strony, biorąc pod uwagę możliwość ich realizacji. Niewykluczone, że oboje partnerzy będą mieli zbliżony do siebie repertuar marzeń erotycznych. Czasami kreatywnie można spróbować poszukać takich aktywności, które zaspokoją oboje i co najważniejsze, nie będą w żaden sposób naruszały naszych granic. Na przykład w przypadku zdrady kontrolowanej pojawia się wiele różnych opcji na jej realizację, czasami bardziej wirtualnych, czasami bez partnera, z jego udziałem lub tylko ograniczających się do opowiadania o tym, jak to z innym mężczyzną było krok po kroku. Czasami cuckold może być też fantazją drugiej strony, skrywaną jednak pieczołowicie, bo według badań jedynie 3 proc. kobiet otwarcie mówi o swoich wyobrażeniach, mimo że panie fantazjują tak samo jak panowie. Nierzadko bywa tak, że partnerzy połowicznie lub od czasu do czasu realizują śmiałe fantazje swoich ukochanych w formie, która również dla nich jest satysfakcjonująca. W przypadku lateksu - może być to na przykład zakładanie maski albo kostiumu lateksowego od czasu do czasu. Więcej problemu może przysporzyć sytuacja, w której nasza fantazja jest zupełnie niepodniecająca dla drugiej strony, a dla nas stanowi niezbędnik do osiągnięcia zadowolenia. Kiedy skorzystać z pomocy? Tutaj warto pochylić się dłużej nad tematem, bo sama rozmowa może nie wystarczyć. Jeśli staje się to powodem frustracji i konfliktów, warto skierować kroki w stronę gabinetu seksuologicznego - specjalista, przyglądając się uważnie specyfice fantazji i samego pacjenta i jego partnerki, może zaproponować optymalne rozwiązanie. Czasami jest to okazja do popracowania nad swoim życiem seksualnym, ale też i do refleksji dotyczącej tego, czego symbolem może być fantazja o lateksie czy o dzieleniu się swoją partnerką z innymi. Masz pytanie? Chcesz się podzielić refleksją? Napisz: @ Źródło:

Meet Amaury Lorenzo, the Brazilian Breakout Actor Who Just Came Out. He is currently starring as a closeted cowboy in the soap opera Terra e Paixão. October 23 2023 11:45 AM. Television. zapytał(a) o 16:24 Jak zrobić coming out? Niestety ale jestem zmuszony to zrobić w okresie 2-3 tygodni, ze względu na psychoterapię. Psychoterapeuta powiedział że rodzice muszą wiedzieć, żeby zrozumieć i wyjaśnić moje problemy w zdrowiu psychicznym. Niestety nie mogę teraz tego ominąć bo to już drugi psychoterapeuta który mi to mówi. Można powiedzieć że moi rodzice już połowicznie wiedzą, głównie muszę im to oficjalnie przekazać ze jestem osobą transpłciową, ale nie wiem jak. Strasznie się stresuje i nie mam ochoty im tego mówić, nie mam też pojęcia co mam robić. Odpowiedzi Może zaproś ich do terapeuty i przy tym terapeucie powiedz rodzicom o tym, że jesteś osobą transpłciową. Terapeuta powinien Ci pomóc przez to przejść Jeśli nie czujesz się pewnie, możesz napisać na kartce, która dasz rodzicom. Choć myślę, że najlepiej będzie, jak powiesz im osobiście, mogą mieć jakieś pytania i unikniesz nieporozumień. Wprost. Znajdź moment gdzie nie robią nic ważnego, gdzie są spokojni i spokojnie powiedz im wprost że jesteś taki i taki, masz takie i takie upodobania sratatata EKSPERTMomoshiki odpowiedział(a) o 22:09 Polecam materiały wideo przygotowane przez Kaja i Tomasza z kanału Transbros: [LINK] [LINK] Najpierw obejrzyj samodzielnie i wybierz ten, który myślisz, że najbardziej by trafił do Twoich rodziców. blocked odpowiedział(a) o 16:41 Prosto z mostu. Wiem łatwo mówić ale co poradzisz? Uważasz, że ktoś się myli? lub Tymczasem w wyrażeniu coming out główną rolę odgrywa coming, czyli ‘wyjście’. Lepszy byłby już pewnie comingoutować czy comingować. Jak się zdaje, na razie używa się zwrotów omownych: dokonać coming outu, zrobić coming out itd. Było to już jakieś trzy lata temu, ale tego się nie zapomina. Nie było to łatwe, ale po tym jak poinformowałam rodziców o swojej transpłciowości, poczułam ulgę. Bałam się bardzo. Na coming out nigdy nie ma dobrego momentu, zawsze jest obawa, ale (zwykle) warto. Nie żałuję tego, choć teraz pewnie zrobiłabym to inaczej, lepiej. Mam większe myślałam, że nigdy nie powiem rodzicom. Szczególnie mojemu ojcu. Znałam go na tyle, że wiedziałam jak zareaguje. Dużo się nie pomyliłam, niestety. Dlatego też bardzo się bałam powiedzieć. Zdecydowałam się powiedzieć o tym po mojej pierwszej wizycie na grupie wsparcia. Wtedy już chodziłam kilka miesięcy na terapię psychologiczną, miałam papierek od psycholog stwierdzający transpłciowość i konieczność dalszej diagnozy lekarskiej. Wtedy moja siostra już o mnie wiedziała. Ten out był znacznie łatwiejszy, po nim poprawiły się nasze relacje. Wtedy usłyszałam, że zawsze chciała mieć siostrę. Z rodzicami było znacznie trudniej. Nie ukrywam, ciężko mi do tego wracać, dlatego tak długo zwlekam z opisaniem tego. Chyba jestem masochistką, że to – całkiem dobry sposób na coming outJak wspomniałam, obawiałam się bardzo tej rozmowy. To trudny temat. Zarówno dla mnie jak i dla najbliższej rodziny. Postanowiłam sobie to ułatwić, mieć czas na dobór słów. Troszkę ograniczyć stres pisząc list. Tak bardzo trzęsły ręce, że napisałam to na komputerze. Zajęło mi to parę godzin. Dobierać słowa, o czym napisać, co pominąć. Dalej mam ten tekst gdzieś na dysku. Jak po latach na niego spojrzałam, to stwierdziłam. Jak ja mogłam tak napisać? Zresztą, podobnie mam z życiorysem emocjonalnym, jaki napisałam pół roku później dla lekarza prowadzącego – seksuologa. Tak samo z innymi starymi tekstami. To normalne, rozwijamy się, dowiadujemy nowych rzeczy, uczymy napisałam w liście? Wyjaśniłam, że nie jestem chłopakiem, tak jak myślą. Opisałam co odczuwam, tak w skrócie. Troszkę opisałam swoje plany tranzycji. Dodałam też najważniejsze definicje, czym są transpłciowość i transseksualność. Do tego załączyłam pismo od psycholog i kilka artykułów na ten temat. Całość wydrukowałam, podpisałam właściwym imieniem. Chyba robiłam to pierwszy raz. Bardzo się stresowałam i bardzo trudno było mi opanować drżenie dostarczyć list?Długo też myślałam kiedy ten list rodzicom dać. Stwierdziłam, że najlepiej jak się zapoznają pod moją nieobecność w domu. Nie było to łatwe, mieszkałam z nimi, nie miałam zbytnio gdzie się podziać. List z coming outem zostawiłam na kuchennym stole i szybko wyszłam. Rodziców chyba nie było w domu. Kolejnego dnia rano mieli jechać na groby i wrócić na drugi dzień. Myślałam, że przeczytają i pójdą spać zanim wrócę do domu na noc. Rozważałam też nocować gdziekolwiek, byle nie w domu. Obawiałam się też telefonów. Tak, telefony komórkowe mają też wady. Można zadzwonić do kogoś zawsze…Jak nie było mnie w domu, to dzwonił do mnie ojciec, chyba nawet dwa razy. Dzwonił też do siostry. Ta przyznała, że wiedziała wcześniej, w zamian usłyszała zarzut czemu nie powiedziała im wcześniej. Telefonu od ojca nie odbierałam. Bardzo się bałam. Rozmawiałam z siostrą, mówiła, że mogę wrócić do wiedzą, powrót pełen strachuPróbowałam wrócić cicho, uniknąć rodziców. Szczególnie ojca. Otwierałam garaż z duszą na ramieniu. Pomyliłam się. Niestety, nie spali. Cóż, na pewno trudno było im spokojnie zasnąć. Usłyszałam wołanie ojca. Pewnie użył deadname, ale nie pamiętam już. Zignorowałam i czekałam w garażu, aż pójdą spać. Chyba spędziłam tam z godzinę. W końcu się poddali, dali mi miałam takie obawy? Wiele razy słyszałam transfobiczne komentarze ojca, np. co do Conchity Wurst. Jednak inaczej jest gdy dotyczy to obcej osoby, inaczej gdy osoby bliskiej. Musiałam też kiedyś powiedzieć. Są też osoby co ukrywają długo po rozpoczęciu tranzycji medycznej. Ja postanowiłam zrobić to przed rozpoczęciem poranek po coming outcieChciałam poczekać aż wyjadą. Emocje mną targały. Jak już byli w drzwiach zeszłam niezauważona do kuchni. Chodzenie po cichu i nasłuchiwanie tego co się dzieje dookoła miałam od wielu lat przećwiczone. Zresztą, chodząc boso nie było stukania butów. Na stole leżał list napisany przez ojca. Usiadłam, zaczęłam czytać i się rozryczałam. Głośno. Było tam coś, że nadal mnie kochają i jestem nadal ich dzieckiem. Ładne słowa. Niestety, usłyszeli mnie. Wrócili rozmowa z rodzicamiWłaściwie, nie wiem czy rozmowa to dobre słowo. Monolog bardziej pasuje. Mój ojciec mówił głównie. Zapewnił, że mnie kochają bez względu na wszystko. To było by fajne, gdyby nie „ale”. Nie przeszkodziło to mu odrzucić jako nieważne pisma od psycholog. Powiedział, że to nie na NFZ, więc nie wierzy. Zresztą, wszystko co nie pasowało mu by odrzucił. Usłyszałam również, że nic nie padł stereotyp, że nie bawiłam się lalkami. Cóż, nie miałam lalek. Nie ruszałam raczej za często zabawek siostry. Za to miałam swoje ludziki Lego, miały nawet swój domek z klocków. Wspomniałam o tym, że nie ważne czym się bawi. Istotniejsze jest jak się bawi. Choć nadal – nieistotne zbytnio w temacie też wyrzuty, że powiedziałam dopiero teraz. Powinnam wcześniej. Nie zauważył, że nie ułatwił mi tego krytykując wszystko co inne? Zresztą, widzenie drzazgi w oku innych, a niewidzenie kłody we własnym jest dość częste u ludzi z zamkniętym umysłem. Zgodnie z mechanizmem wyparcia niepasujących faktów, a wzmacnianiem tych pasujących do własnej wizji świata. Tak ma każdy człowiek, pytanie co z tym robi.„Diagnoza” ojcaPostawił też mi od razu diagnozę. Schizofrenia. Nie było to dla mnie wielkim zaskoczeniem. Nie sądziłam, że go przekonam słowami. Moje zdanie zawsze miał w głębokim poważaniu. Uzasadnił to, że jego siostra ma schizofrenię, to ja też muszę ją mieć. Zapisał mnie do psychiatry. Nie powiedział mi o tym, tylko kazał iść. Do psychiatry poszłam, ale wziąć zaświadczenie o braku chorób wątków było troszkę więcej, jednak na tym nasza rozmowa się skończyła. Rodzice mieli jechać jakieś 200 km na groby ze strony ojca. A ja płakałam dalej. Dobrze, że miałam dwa dni spokoju. Późniejsze miesiące nie były łatwe. Nie raz stosował szantaż emocjonalny, wpędzałam go do grobu. Groził też wywaleniem mnie z domu jak zacznę nosić sukienki. Za to przestał mnie namawiać na ścięcie wspomnianej psychiatry miałam iść w sylwestra, taki był wolny termin. Z tej okazji w trakcie wigilijnych życzeń, ściskając moją rękę, chciał usłyszeć czy pójdę. Miło nie? Coś powiedziałam. Życzyłam mu też otwartego umysłu, ale chyba nie zrozumiał. Do psychiatry poszłam, dostałam zaświadczenie o braku zaburzeń psychicznych. Wykorzystałam je później w długo mu zajęło, by zaczął mnie tolerować jako kobietę. Niestety, nadal nie zaakceptował mojej decyzji. Dość niedawno usłyszałam, że złą drogę w życiu wybrałam. Jakiś czas sądziłam, że mnie zaakceptował. Używa już właściwych zaimków i imienia. Temat właściwie nie istnieje. Nie jest źle.
A najlepiej od razu spróbować zrobić z nich wiele nowych rzeczy? To nie tylko materiał na podstawki pod garnek czy szklanki, ale też sposób na kreatywne ozdobienie domu lub stworzenie
Jeżeli jesteś rodzicem syna lub córki, którzy zdecydowali się na coming out, czyli ujawnili przed Tobą swoją mniejszościową orientację (homoseksualną, biseksualną, queer), możesz czuć się zagubiony, zarówno jeżeli chodzi o emocje jakie Ci towarzyszą, jak i w zakresie tego co na ten temat myśleć. Poniższy artykuł został stworzony z myślą o rodzicach, którzy szukają wsparcia i informacji w tym aspekcie. Jakie emocje mogą Ci towarzyszyć? Naprawdę wszystkie. Od złości, smutku, lęku, aż po poczucie winy. Masz do nich prawo. Warto jednak zastanowić się również jakie jest ich źródło. Jest to ważne, ponieważ źródłem tych emocji mogą być również krzywdzące stereotypy dotyczące gejów, lesbijek i osób biseksualnych w naszym społeczeństwie. Choć początkowo może to być trudne, warto docenić to, że Twoje dziecko zdecydowało podzielić się z tak intymną informacją. Na pewno coming out nie był dla niego łatwy i długo przygotowywało się do tej chwili. To wyróżnienie i oznaka zaufania. Rozmowa o orientacji seksualnej jest podwójnie trudna – z jednej strony w naszym społeczeństwie wciąż istnieje silne tabu seksualne. Mimo że dookoła zalewają nas informacje zawierające treści seksualne (w reklamach, na plakatach, w Internecie i telewizji), to o „swoim” własnym seksie i seksualności nie rozmawia się powszechnie, zwłaszcza w rodzinie. Po drugie, orientacje inne niż heteroseksualna są często silnie stygmatyzowane i dyskryminowane – do dziś wiele osób uważa, że jest to choroba i powinno się ją leczyć. Osobom homo- i biseksualnym przypisuje się rozwiązły tryb życia, wyśmiewa gejów jako niemęskich, a lesbijki jako mało kobiece. Coming out Twojego dziecka – co możesz zrobić? Szczera rozmowa Jeśli jesteś gotowy/gotowa warto porozmawiać szczerze i spokojnie z synem lub córką. Taka rozmowa będzie dla Twojego dziecka szczególnie ważna, jeżeli Twoja pierwsza reakcja na jego/jej ujawnienie mogła być trudna lub krzywdząca. Takie wydarzenie jest trudne dla obu stron. Rodzice często są nieprzygotowani na taką informację i ich silne emocje są zrozumiałe. Osoby homoseksualne lub biseksualne miały więcej czasu, aby oswoić się ze swoją tożsamością. Od rodziców często (choćby nieświadomie) oczekuje się natychmiastowej akceptacji i zrozumienia, co może być dla nich niewykonalne. Warto powiedzieć o swoich obawach, emocjach. Można zadać pytania. Staraj się nie osądzać, ale być ciekawym. Wiele z informacji, które posiadasz na temat gejów lub lesbijek może być nieprawdziwych i warto je zweryfikować. Poszukiwanie informacji i wsparcia W społeczeństwie istnieje wiele stereotypów dotyczących życia osób homo- i biseksualnych. Najpowszechniejsze mity to uważanie mniejszościowych orientacji za chorobę, przekonanie, że będąc gejem/lesbijką nie można być szczęśliwym, nie można realizować się w życiu, czy mylenie homoseksualizmu z chęcią zmiany płci itp. Warto poszukać informacji na te tematy. Poza rozmową z synem lub córką możesz szukać na własną rękę – warto sięgać jednak po rzetelną literaturę, zarówno w Internecie jak i poza nim. Polecamy publikację „My rodzice. Pytania i odpowiedzi rodziców lesbijek, gejów i osób biseksualnych” pod redakcją Katarzyny Gajewskiej i Katarzyny Remin. Można ją pobrać na stronie: Możesz także w poszukiwaniu zarówno informacji jak i wsparcia spotkać się z psychologiem lub seksuologiem. Na pewno odpowie na wiele Twoich pytań, będziesz to też szansa na podzielenie się z nim swoimi emocjami. Nie szukaj winnego W trudnej sytuacji często mamy tendencję do poszukiwania winnych. Jest to złudny mechanizm – wydaje się, że ich znalezienie w jakiś sposób pomoże. Niestety rzadko tak jest, w tym przypadku zaś nie można mówić o czyjejkolwiek winie. Rodzice mogą poszukiwać przyczyn w różnych obszarach – swoich błędach wychowawczych, mogą podejrzewać, że ich dziecko zostało uwiedzione przez osobę homoseksualną itp. Nie jest to prawda. Orientacja (hetero- homo- i bi) seksualna ma głównie podłoże biologiczne. Warto zastanowić się czy szukamy przyczyn heteroseksualności? Daj sobie czas Tak duża zmiana w życiu jak uświadomienie sobie innej orientacji dziecka niż z góry zakładana, wymaga czasu na przystosowanie się. Orientacja seksualna wpływa na wiele innych aspektów życia, nie tylko na seksualność. Proces utraty pewnego obrazu syna lub córki, może wywoływać podobne emocje jak inne utraty w życiu – czyli smutek, żal, gniew, lęk, poczucie pustki, izolacji. Jeżeli mimo wszystko po upływie czasu nadal nie możesz poradzić sobie z trudnymi emocjami związanymi z ujawnieniem się Twojego dziecka, warto poszukać pomocy psychologicznej lub kontaktu z innymi rodzicami dzieci nieheteroseksualnych. Przekonasz się, że nie jesteś sam/sama, uzyskasz wsparcie i nową perspektywę dotyczącą siebie, swojego dziecka i tej nowej sytuacji. Opracowała mgr Karolina Ogarek
Translations in context of "Gdzie mam to zrobić" in Polish-English from Reverso Context: Gdzie mam to zrobić, w ostrygarni?
Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google Coming out Michała Szpaka? Michał Szpak zyskał popularność w 2011 r., gdy brał udział w programie "X-Factor". Zachwycił wtedy jurorów i publiczność, w brawurowy sposób wykonując piosenkę "Dziwny jest ten świat" Czesława Niemena. Otrzymał owacje na stojąco i nikt nie miał wątpliwości, że zrobi ogromną karierę. Oprócz wyjątkowego głosu, Michał Szpak ma także charyzmę i odwagę do tego, aby wyrażać siebie. Od początku zaskakiwał swoim wizerunkiem scenicznym, z czasem coraz śmielej eksperymentował z wyglądem. Jego image wykraczał poza wszelkie kanony płci. Długie włosy, pomalowane paznokcie, makijaż, biżuteria, buty na wysokim obcasie i staniki nie były dla niego niczym obcym. Teraz oficjalnie przyznał, że należy do społeczności LGBTQ+. Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo: Michał Szpak: queerarchia jest we mnie "Queerowa istoto, te słowa queerujemy dla ciebie. Ten świat, w którym żyjemy, to za mało. Za dużo w nim nakazów, restrykcji, przemocy. Za dużo w nim tych, którzy nas nie znają. Za mało w nim barw, czułości, rozkoszy. Nas w nim za mało" – napisał Michał Szpak na Instagramie. – dodał. "I jeśli kiedykolwiek, queerowa istoto, poczujesz się sama, to pamiętaj: nigdy nie byłaś, nie jesteś i nie będziesz sama. Bo Queerarchia jest w tobie! Queerarchia jest we mnie i w każdym, kto chce żyć jej prawem. (…) Bądź z nami, queerami" – podsumował Michał Szpak. Kiedy w sieci pojawiły się informacje o coming oucie wokalisty, zdementował je. "Jest to oda, która została wystosowana przez organizatora wydarzenia, w którym biorę udział jako juror. Życie miasta nie jest mi obojętne i każda forma wsparcia jest ważna. Miesiąc wolności. Gdybym chciał zrobić coming out, zrobiłbym to w bardziej spektakularny sposób" – stwierdził. Wpis Michała Szpaka został uznany za coming out Michał Szpak jest queerem – co to oznacza? Jak podaje internetowa encyklopedia LGBT, queer to pojęcie używane głownie w stosunku do osób nieheteroseksualnych, nieheteronormatywnych, wykraczających poza sztywne normy płciowe. Może być także użyte w stosunku do każdej osoby, która swoim zachowaniem odbiega od ogólnie przyjętych norm. – czytamy. Pod pojęciem queer ukrywa się też ogół mniejszości seksualnych i genderowych, ludzi o orientacji nieheteroseksualnej (osoby homoseksualne, biseksualne, aseksualne i panseksualne), a także osoby transseksualne, transpłciowe, niebinarne, agender i androgyniczne oraz interpłciowe. Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: plejada@ Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z życiem gwiazd, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Zbtdk9.
  • wpfl9njfpz.pages.dev/350
  • wpfl9njfpz.pages.dev/3
  • wpfl9njfpz.pages.dev/380
  • wpfl9njfpz.pages.dev/311
  • wpfl9njfpz.pages.dev/186
  • wpfl9njfpz.pages.dev/392
  • wpfl9njfpz.pages.dev/116
  • wpfl9njfpz.pages.dev/188
  • wpfl9njfpz.pages.dev/108
  • jak zrobić coming out